Katarzyna Rosicka-Jaczyńska - Urodzona w ciepły majowy poranek, zaczęła oddychać dopiero po silnym klapsie w tyłeczek... Szkoła nie zostawiła właściwie żadnych wspomnień, za którymi by tęskniła... W liceum chłopcy odkryli jej urodę, a ona w sobie zdolności przywódcze i nieumiejętność podporządkowania się zakazom, rozkazom, nakazom, autorytetom... Na Warszawskim Uniwersytecie, wśród zgiełku akademiku, dyskotek, kawiarnianych spotkań wolna od szkolnych ograniczeń wreszcie pokochała naukę, na którą rzuciła się jak wygłodniałe zwierzę... Wegetarianka z wyboru, nie pijąca, nie paląca, była wśród studenckiej braci duszą towarzystwa... Leszek, magister prawa, został jej mężem i ojcem trójki dzieci... Po pięciu latach niańczenia maluchów w cieple domowego ogniska, rzuciła się w wir pracy... Została bizneswomen ...Kiedy jej firma Ars-media odnosiła spektakularne sukcesy gwałtownie zachorowała... Po trzech latach dostała diagnozę... choruje na SLA... śmiertelną, nieuleczalną chorobę... I tutaj powinna się kończyć historia jej życia..., a ona właśnie teraz dopiero się zaczyna...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Magdalena starannie ukrywa swoją przeszłość przed światem. Sama nie wie już, co jest prawdą, a co kłamstwem. Nie radzi sobie z nasilającymi się zaburzeniami lękowymi i naciskami męża, aby zdecydowali się na dziecko. Magdalena musi wreszcie skonfrontować się z samą sobą i historią swojej rodziny. Co tak naprawdę wydarzyło się w jej rodzinnym domu? Kto był prawdziwą ofiarą tragedii, która na zawsze odmieniła życie kobiety?
Opis pochodzi od wydawcy
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Janek ma ze swojego okna niezwykłą perspektywę: i na śmierć, i na życie może patrzeć z dystansu. Na śmierć, bo wciąż żyje pełną piersią. Na życie - bo świadomie i mądrze codziennie zmaga się ze śmiercią. I o życiu, i o śmierci mówi więc takie rzeczy, że oczy stają czasem w słup, a z nóg spadają ciepłe kapcie. Tu nie ma ani grama ględzenia, jest obudzona po zderzeniu ze ścianą ostra, kryształowa intensywność. Janek lubi powtarzać, że przed śmiercią bardzo chciałby jeszcze zrobić coś pożytecznego. Właśnie zrobił. [Szymon Hołownia]
Niektórzy wieścili mu, że będzie karykaturą księdza. Niespełna jedenaście lat jego kapłaństwa to m.in. stworzenie domowego hospicjum, potem budowa od podstaw hospicjum stacjonarnego; organizacja Areopagów etycznych - letnich warsztatów dla studentów medycyny; praca katechety w szkole, gdzie ani uczniowie nie oszczędzali jego, ani on ich. 1 czerwca 2012 r. zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Teraz, po dwóch operacjach, poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracuje na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. Wspiera też swoich dawnych uczniów i wychowanków - niejednemu z nich pomógł wyprostować życie. Mówi, że jest "otwarty na cud", ale jednocześnie przygotowuje się na to, żeby "dobrze przeżyć swoją śmierć".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta książka daje nadzieję! Osobisty dziennik Jerzego Stuhra to zapis kilku miesięcy jego walki z chorobą nowotworową. Autor ma odwagę pisać i mówić o chorobie. Odnajduje właściwe słowa i swój własny sposób na jej pokonanie. Opowiada o wielkiej roli rodziny, przyjaciół i tych, którzy znają go z teatru i filmu. Byli z nim. Wierzyli w jego wyzdrowienie. Świat nie przestał Jerzego Stuhra obchodzić ani na chwilę, przeciwnie - zmuszony do okresowej izolacji, żarliwie i bezkompromisowo komentuje najważniejsze wydarzenia artystyczne, obyczajowe i polityczne. Czas, którego nie mógł wypełnić działaniem, wypełniały myśli, oczekiwanie na narodziny wnuczki i codzienna notatka w dzienniku - pełna życiowej energii, polemicznej pasji, humoru i mądrości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Depresja nie jest wymysłem gwiazd z pierwszych stron gazet. To choroba, która może dotknąć każdego. Depresja stygmatyzuje, więc mało kto przyznaje się do niej otwarcie, choć cierpi na nią co dziesiąty Polak. Bohaterowie książki Twarze depresji przełamali lęk i opowiedzieli o nierównej walce z najtrudniejszym przeciwnikiem w swoim życiu. Rozmówcami Anny Morawskiej są m.in.: Andrzej Bober, Olga Bończyk, Tomasz Jastrun, Kamil Sipowicz, a także ludzie, którzy nie są osobami publicznymi, a zdecydowali się opowiedzieć o swoim "czarnym psie", jak nazwał depresję Winston Churchill. Choroba towarzyszy im na każdym kroku i trzeba ją oswoić, czyli leczyć. Na pytanie: Jak robić to skutecznie? odpowiadają psychiatrzy i psychoterapeuci. Ewa Jastrun, żona Tomasza, zdradza, jak sobie radzi, kiedy mąż mówi, że nie ma już siły żyć, nie ma siły walczyć z kolejnym epizodem depresyjnym. W takim momencie chory nie powinien być sam. "Weź się w garść" to najgorsze, co może usłyszeć. On już jest "w garści"... depresji. Jeśli zdecyduje się na leczenie, chciałby odebrać od otoczenia komunikat: "Nie oceniam. Akceptuję".
UWAGI:
Na okł.: Nie oceniaj. Zaakceptuj. Bibliogr. s. 445-[447].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
LISA NIEMI i PATRICK SWAYZE byli małżeństwem przez trzydzieści cztery lata. Poznali się w szkole tańca prowadzonej przez matkę Patricka; mieli wtedy po kilkanaście lat. On nieco starszy, trochę próżny i zarozumiały, ona - śliczna, zamknięta w sobie i jakby zdystansowana, nie zamierzała wzorem koleżanek czcić go niczym nieziemskie bóstwo. Choć w ich długim małżeństwie, tak jak w wielu innych, zdarzały się okresy burzliwe, spowodowane stresem i rozmaitymi kłopotami, ale nawet wtedy było ono partnerstwem dwojga ludzi o wspólnych zainteresowaniach i twórczych pasjach. W słowach małżeńskiej przysięgi, Lisa przyrzekła swemu mężowi, że go "nie opuści aż do śmierci". Ile młodych par zastanawia się, co te słowa naprawdę znaczą, ile wypowiada je z pełną świadomością? Ta książka to bardzo osobista opowieść o wspólnym życiu, o zmaganiach z chorobą, walce z własną słabością żeby przetrwać kolejny dzień, nie pogrążając się w rozpaczy, o uzdrawiającej sile czasu, który z każdym dniem łagodzi ból po stracie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni