Fałszywe papiery dla Lisa? Tablica pamiątkowa, kiedy nic się nie pamięta? Czy Kogut jest antysemitą? Czy szuler powinien przegrywać w karty ze względów humanitarnych? Czy stojąc w kolejce do monopolowego zbliżamy się czy oddalamy od równika? Te i inne paradoksy egzystencjalne rozważają bohaterowie zbioru opowiadań Sławomira Mrożka.
Krótkie opowieści zawarte w dwóch cyklach: "Kogut, Lis i ja" oraz "Nowosądecki, Majer i ja", po raz pierwszy wydane w jednym tomie.
W jeden dzień dookoła świata. Królewskie zwyczaje. Gwiazdka z nieba. Słodkie życie. Bohaterowie są wśród nas. Ruch koniem. Och, niech jedzie. W kręgu. Cały świat to scena. Kim jestem?.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 619314 od dnia:2024-04-19 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-20
Laboratorium powstających tekstów, książek, bohaterów. Proces żmudnych, ale i fascynujących poszukiwań. Eksplozje wyobraźni. Podążanie za logiką rodzącej się fabuły i za wewnętrznym światem bohaterów, odkrywanie ich motywacji, światopoglądów. Odsłanianie pasjonujących historii, ale też opowieść o lekturach i osobistych doświadczeniach. Wytrwała dążność do tego, by rozumieć nieskończone zróżnicowanie i skomplikowanie świata.
Dwanaście wyselekcjonowanych, najważniejszych esejów i wykładów, które składają się na wyjątkowe zaproszenie za kulisy twórczości Olgi Tokarczuk. Teksty kluczowe i premierowe. W tym szeroko komentowana mowa noblowska.
Wybór ponadczasowy Czyta wszystko. Od Gimnastyki dla kobiet w czasie ciąży i połogu przez leksykony produktów spożywczych po Historię Bliskiego Wschodu w starożytności. O przeczytanych "dziełach" rozprawia w felietonach przez lata publikowanych na łamach prasy. Dowcipne, innym razem błyskotliwie złośliwe teksty w połączeniu ze słynnymi wyklejankami są intrygującym portretem Szymborskiej. W jej wyborach lekturowych odbija się świat i zmiana, jaka zachodzi w niej samej. W latach 70. jeszcze z lekkim sceptycyzmem prosi czytelnika, by nie zaliczał jej do "wojujących feministek". W 90. już z wyraźnym zadowoleniem zauważa, że "feminizm jest na czasie". Z pełnym rozmysłem nazywa "piekłem kobiet" dwór Ludwika XIV. Innym razem żałuje, że w języku zanikły feminatywy i czeka na kogoś, kogo uściska za nazwanie jej "panią redaktorką". Autorski wybór Jacka Dehnela uwydatnia ponadczasowość Lektur nadobowiązkowych Wisławy Szymborskiej, wciąż uderzająco aktualnych.
Oto miałem wyciąć z całej Szymborskiej takie kawałki, które, zebrane do kupy, pozwolą stworzyć jej portret w pomniejszeniu: strzępki o wspólnej objętości ćwiartki mają oddać całość. Z podobizną to niemożliwe: jeśli z dwudziestu palców u rąk weźmiemy pięć, z zębów - osiem, z dwojga oczu i dwojga uszu do wyboru jedną sztukę tego lub owego, powstać musi potwór. Z tekstami to na szczęście nieco łatwiejsze, ale i tak ryzyko wykrzywienia noblistki jest znaczne. (.) W tym sensie mój wybór będzie na szczęście zawsze nadobowiązkowy. Jacek Dehnel
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W 2017 roku mija sześćdziesiąt lat od opublikowania pierwszych opowiadań o Misiu Uszatku. Z tej okazji mamy przyjemność powrócić do pierwszych książek o Misiu. "Był sobie sklep z zabawkami. W sklepie na półce stały i siedziały pluszowe misie. Między nimi był jeden Miś, który już bardzo długo siedział na półce. Inne misie wędrowały do rąk dzieci. Wychodziły z nimi uśmiechnięte ze sklepu. A o tego Misia nikt nie pytał. Może dlatego, że stał w kąciku. Martwił się Miś coraz bardziej, że nie może bawić się z dziećmi. Z tego zmartwienia oklapło mu jedno uszko." [fragment tekstu]