Książka potwierdza, że istnieją polscy marani, którzy jak hiszpańscy conversos przyjęli chrześcijaństwo, ale zachowali pamięć o swym żydowskim pochodzeniu. Jarosław Kurski, przełamując zmowę milczenia, odsłania rodzinne sekrety i opowiada historię syna, którego dręczy brakujący element w genealogicznej układance. Zadaje sobie dramatyczne pytanie: dlaczego dziady i dybuki - duchy przodków polskich i żydowskich - nie mogą stać w jednym domu? I czy możliwe jest ich pojednanie? [Agata Bielik-Robson]
Od pierwszego zdania o Mamie Autora nie mogłem się oderwać od tej książki, póki nie dotarłem do ostatniego. Książka fascynuje i wciąga, gdyż jest opowieścią detektywistyczną o koligacjach rodzinnych (niesamowitych, zda się - nieprawdopodobnych!). "Dziady i dybuki" potwierdzają atrakcyjność idei akulturacji w polszczyźnie. Roman Dmowski bałby się takich ludzi jak ukochana Mama Jarka; przy tem postać to skomplikowana, wzorcowo wydobyta z wizerunku Polski Jagiellońskiej. [Marian Turski]
Jedna z najbardziej poruszających książek, jakie zdarzyło mi się przeczytać. Przejmująca, a zarazem tragiczna historia żydowskiej rodziny poszukującej drogi do polskości. Historia ludzi, którzy na taką właśnie (nieodwzajemnioną) miłość zostali skazani i taką zostali przebodzeni ojczyzną. [Jan Grabowski]
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Piękna opowieść o zakazanym uczuciu w mrocznych czasach. O trudnych wyborach, winie, ale przede wszystkim o wybaczaniu i wielkiej sile miłości.Przypadkowe spotkanie Emila Silversteina i Ireny Sadowińskiej wiosną 1939 roku uruchamia lawinę dramatycznych zdarzeń. Ona jest "Irką od biednych", wrażliwą na każde nieszczęście, on - Żydem, dla którego jedynym ratunkiem jest kryjówka po aryjskiej stronie.Irena, wbrew rodzinie, ratuje Emila. Ich związek zmienia życie najbliższych im osób. Zwrotnica losu zostaje nieodwracalnie przestawiona.Irena chciała czynić dobro, dlaczego więc powojenne życie jej i ocalonego Emila toczy się w smudze smutku?Dlaczego rodzina zerwała z nimi kontakt? Co kryło się pod zwrotem "to nie jest temat do rozmów", często powtarzanym przez Sadowińskich?Jakiś czas później w ręce syna Ireny, Krzysztofa, trafia list z Niemiec. To dopiero początek wstrząsającej i trudnej historii.Czy Krzysztof rozplącze wszystkie supły losu, czy uda mu się zrozumieć i nie oceniać swoich przodków?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni